Poprawność polityczna, dekonstrukcja i nowomowa, czyli teoria krytyczna

Poprawność polityczna, dekonstrukcja i nowomowa, czyli teoria krytyczna.

Kłamstwo, nie może być traktowane poważnie, dlatego możecie wyżywać się na ustroju, religii i teatrze niedostępnego cienia. Coś, co nie ma wartości, prawdy, realności, nie może istnieć, a istnieje tylko dlatego, że wy wyrażacie zgodę na bycie okłamywanymi, kontrolowanymi i niewolonymi.

Aktorom, jokerom, zwykłym kłamcom, nie można wierzyć, ponieważ ich zawodem jest gra, wyłaniająca się z odmętów chorób psychicznych.

Tylko po to, powstała polityka i religia, aby dać prace psychopatom, nie nadającym się do żadnej prawdziwej pracy. Kłamstwo, pozwala żyć na koszt społeczeństwa, elitom i chroniących ich sędziom, urzędnikom i wojskowym …

I nikt nie zauważa, że wszyscy ci ludzie są chorzy psychicznie : złodzieje, ludobójcy, kłamcy, psychopaci, schizofrenicy … To wasze władze, wojsko, administracja i księża …

W ostatnich latach, coraz cześciej spotykamy się z poprawnością polityczną, jest to inżynieria łącząca politykę, kulturę, nauki społeczne i religie w oparciu o zniekształcenie głównego instrumenty przekazywania myśli ludzkiej – mowy.

Niewyobrażalny dla normalnego człowieka bełkot, dla chorego psychicznie ideologa i bojownika jest naturalnym językiem nowego porządku świata. Bezwzględny język dekonstruuje moralność, przypisując jej amoralne reguły gry, będące nowymi zasadami bytu, w narodowych szpitalach psychiatrycznych.

Logo szpitala psychiatrycznego, powinno być symbolem nowej rzeczywistości, wyłaniającej się z chaosu ukrywającego prawdziwe poczynania rządu cienia.

Karol Marx i Zygmunt Freud, stworzyli ideologie przekształcenia słów, zwaną ideologia poprawności politycznej. Nie ma lepszej metody doprowadzenia ludzi do szaleństwa, niż stałe przebywanie w grupie psychopatów nazywających się rządem, administracją publiczna, członkami partii, sejmem, senatem, czy wojskiem …

Metody zaproponowane przez Marksa i Freuda oparte są na : „wyzwoleniu osoby” ( spod wpływu rozsądku, moralności i logiki ), spod „jarzma” porządku, poprzez „represje”, zorganizowanego wokół anty wartości organu ucieleśnionego przez demoralizację, występującego przeciw wartościom rodzinnym.

Jest to praktyczne zastosowanie ideologicznych narzędzi, wynalezionych przez przedstawicieli szkoły Frankfurckiej.

http://swiatowaliga.blogspot.com/2016/02/rewolucja-deprawacji-kobiet-i-modziezy.html

Należy krytykować zreinterpretowane wartości, dążąc do ich dekonstrukcji, a wszystko to odbywa się w demokratycznym środowisku kulturowym.

Tolerancja wobec zła, genderyzm, zastosowanie zasad demokracji w rewolucjach, wojnach, metody przekształcenia rodziny w związek jednopłciowy, promowanie osób androgennych … To wszystko jest obraz domu wariatów, w którym przetrzymują wszystkich mieszkańców świata.

Mechanizm ideologiczny frankfurckiej szkoły filozoficznej, został zaczerpnięty od masońskich intelektualistów rewolucji francuskiej. Mechanizm ten został nazwany : Critical Theory.

Jest to narzędzie idealnej rewolucji, czego posmak już w Polsce czujecie przez działania tezy i antytezy, KODu i PiSu.

Jest to wstęp,do rozwiązania wszystkich podstawowych instytucji społecznych, czego już doświadczacie przez działanie masońskiego PiSu.

Język

Wszystko zaczyna się od drastycznych zmian w dziedzinie językowej.
Język, jako ucieleśnienie komunikacji, wolności, wiedzy, prawdy … ,poddał się rewolucji kulturowej.

Nowa rewolucja, rozpoczęła się w systemach ustrojowych w latach 70-tych. Naczelnym kierownikiem rewolucji, został francuski filozof Jacques Derrida (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Jacques_Derrida), zaczął on od dekonstrukcji szkoły i amerykańskich środowisk akademickich w latach 70-tych (XXw).

Sposoby dekonstrukcji w literaturze i teorii literatury.

Stosując instrument krytyki, Derrida, zaczął rozwijać proces ideologiczny poprzez zmienioną interpretacje wszystkich znaczeń i pojęć.

Przez ludzką ciekawość, doszło do „odkrywania”, nowych znaczeń w nowych teoriach.

Derrida, na rozkaz rządu światowego, dążył do nowego pojmowania literatury feministycznej, tworząc perspektywę rozwoju radykalnych ruchów homoseksualnych i mniejszości seksualnych.

Celem było odkrycie elementów seksistowskich, rasistowskich, czy „homofobicznych” w pracach europejczyków i osób heteroseksualnych. Stara Europa, jako dom tradycji, nie mógł stać na drodze do nowej rewolucji …

W ten sposób zaczęto niszczyć tradycyjny model kulturowy, narodowościowy, inteligencje i logikę wolnych jednostek, przez nakaz tolerancji wobec zła, i ochronny zła przed prawdą i normalnością.

Nowomowa, język rewolucji

Stary, tradycyjny model kulturowy oparty był na stabilnym sposobie dziedziczenia, zniesienie podstawowych form językowych, zwanych rzeczywistością starego porządku, przyczyniło się do utworzenia nowego języka rewolucji.

Słyszycie przecież Petru, chcą wam zabrać (niewolącą was) demokracje, a nawet europejskość. A próbowałeś sobie to przetłumaczyć, zrozumieć.?! Jeśli za demokracją, stoi rewolucja wymierzona przeciwko narodowi, tworząca podział społeczny, to twoim zadaniem jest walka z demokracją i jej krzewicielami.

Nie mogą ci zabrać europejskich korzeni, bo europejczykami byli twoi pra, pra … dziadowie, a Europejczykiem jesteś i Ty. Unia Europejska, to zbiór złodziei mających za zadanie okradanie całego społeczeństwa, przez nacisk na wewnętrzne likwidowane państw narodowych w celu utworzenia super państwa, które w perspektywie ma się stać państwem globalnym ..

Nowy język rewolucji, to Orwellowski program dystopii, realizowany przez „Ministerstwo Prawdy” : „rewolucja zakończy się wtedy, gdy język będzie idealny” – rewolucja językowa to nowomowa.

Wszystkie rewolucje, łamały podstawowe zasady spostrzegania rzeczywistości, poprzez poprawność polityczną i nowomowę. Ideologia zwyciężała nad człowieczeństwem i reformowały go poprzez strach i skrajne podporządkowanie.

Po pierwsze, dekonstruktywiści narzucali uniwersyteckie paradoksy, twierdząc że struktura znacząca, dźwięk, który jest słowem, jest mniej znacząca od stabilności słowa pisanego i jego dowolnej interpretacji.

Struktura słowa, została zniesiona, treścią stało się słowo, którego treść zmieniono, poprzez postęp i tolerancje wobec zła. Nikt już – poprzez ewolucje, nie dostrzega zmiany znaczeń wybranych słów.

Sprzyjały temu warunki wojen, rewolucji, strachu, medialnego wydźwięku oraz przedefiniowanej nauki.

https://manipulanci.wordpress.com/2016/03/13/manipulacja-procesem-nauki/

Substancja wzorcowa

Na warunki wpływał też, brak substancji wzorcowej w domach, co oznacza anulowanie idei tradycji, dziedzictwa i zatracenia pierwotnego znaczenia wypowiadanych słów …

W nowej wizji ideologicznej, słowa nie mają już znaczenia, są tylko „śladami”, rozmywającymi się już w czasie zakończenia wypowiadania danego słowa. Tego chcieli Freud, Marx, Deridda, i tego chcą zaprzysiężeni, Nikolaici, rząd globalny, tego chce marionetkowy rząd polskiego państwa handlowego.

Jeśli powiesz wezmę ” pióro „, można pomyśleć o tym obiekcie umieszczonym w szufladzie, twojego biurka.

Jeśli dodasz : wezmę długopis, to jedno słowo, zaczyna tracić sens, a słowem tym jest pióro, bowiem w kategoriach dekonstrukcji, zatraciło ono pierwotne znaczenie.

Pierwotne znaczenie słowa „pióro”, zostało usunięte i za chwilę nie pozostanie po nim nawet rozmyty ślad, ale coraz cześciej przypisuje mu się nowe znaczenie związane z bronią, pociskiem, środkiem wyrazu …

Jeśli zaczną o tym pisać gazety, słowo to będzie kojarzyło się nam z bólem, terrorem, a impuls zmieni znaczenie danego słowa …

Znaczenia nie są stabilne, rozpuszczają i zmieniają się stale… Istnieje wielość interpretacji, „prawda absolutna rozpuszcza się w wielu prawdach względnych, współistnienia”, co nieuchronnie prowadzi do zmiany tradycji.

Głupota, doprowadziła do iluzji, w której płynne słowa, zaczęły zmienić definicje faktów.

Zwolennicy dekonstrukcjo, tworzą swoje abstrakcyjne pomysły, poprzez idee wyrażoną w haśle „wszystko jest tekstem”, nie słowem, tylko tekstem opisującym dane słowo.

Więc prawo, religia, rząd …, używa płynnych słów, kłamstw, po których nie zostanie nawet ślad, które są tekstem, mogącym uczynić ze słowa, dowolną interpretacje, broniąca zła przed prawdą i faktami.

Dzięki temu, wasz świat, nie ma stabilności, nie ma jakiegokolwiek stabilnego centrum, jest tylko morze, huragan, i wszystko to opisywane jest przez słowa, po których, fale nie zostawią nawet śladu …

Teza, że „wszystko jest tekst” może być określony przez aforyzmu Nietzschego: „Nie ma faktów, są tylko interpretacje” (innymi słowy, nie istnieje obiektywna rzeczywistość).

Bo jak, może istnieć rzeczywistość w świecie utopii ustroju czy religii … ?!

W związku z tym, krytycy kultury, zastosowali metodę dekonstrukcji, we wszystkich zjawiskach kulturowych, poprze wartości zastępcze. Na przykład, podejście z perspektywy homoseksualizmu, zniosło stabilność rodziny, poprzez rozmycie wartości, i to jest pokazywane w teatrze, telewizji, jako standard życia …

Bóg, przestał istnieć, mamy teraz Boga człowieka, kult ciała i krwi, kult władzy politycznej i religijnej, wykorzystującej Boga do władnych celów …

Zniesienie „języka odziedziczonego”

Światem tradycyjnej formy jest treść, która wskazuje na odziedziczoną rzeczywistość, rozmycie słowa jest chaosem odbierającym nam tradycję i prawdę istnienia.

Język, jest formą, która nie może podlegać manipulacji, w tej rzeczywistości, nie ma rozdziału pomiędzy tekstem, a rzeczywistością, więc i słowem.

Rzeczywistość, nie może znosić reprezentatywności prawdy, poprzez manipulacje znaczeniem słów.

Relatywizm, to splątanie i dezorientacja, bowiem prawda, to zdania niosące absolutną treść … Inaczej wszystko jest iluzją i kłamstwem.

Relatywizm, postmodernistyczny świat, „nowy człowiek”, który nie myśli i nie wyrażają się w języku odziedziczonym, twierdzi, że należy relatywizować wartości, a wszystkie elementy rodziny ulegają dezagregacji, rozpadowi na obce sobie elementy stada.

Jednym słowem, społeczeństwo stabilne, statyczne, tradycyjne, społeczeństwa z jasnym podziałem ról społecznych, wpadło do strumienia anarchizmu, zależnego od spirali losowych wydarzeń.

Życie, staje się czymś, w rodzaju snu lub literackich fikcji, utkanej ze zła, utopii i manipulacji.

Jeśli, „wszystko jest tekstem”, a prawdomówca i wolnomyśliciel został unicestwiony, oznacza to, że istnieje żyjąca poza tekstem transcendencja, język opisujący fałszywe znaczenie słów. Język ten, z łatwością poprawia znaczenie odmiennych w swoim znaczeniu słów, dobierając kryteria fałszowania rzeczywistości.

Robi się to, aby zmienić myślenie świata, którego celem jest powszechny system totalitarny. Stworzono warunki, aby elita, mogła już dziś, cieszyć się nowym wirtualnym, sztucznym, wspaniałym światem.

Nieprawidłowa staje się normalność, tłumiona jest prawda i sumienie.

W obecnych czasach, ludzie i rzeczywistość, zostali połknięci przez wirtualny, wyimaginowany świat fantazji, propagowany przez władze i zaszczepiony przez media i kulturę.

Totalitaryzm, zakazuje mówienie prawdy, wyrażenia prawdziwych znaczeń słów i myśli. Totalitaryzm znosi zrozumiały język, trwałe i spójne zasady, na rzecz kłamstw.

Derridy, stwierdził, że celem było zniszczenie prawdy, przedefiniowanie Boga w słowo, i po to powstał wielowymiarowy kod Biblii.

Religia, jest manipulacją, dająca władze elit nad człowiekiem, a wiara w Boga, jest produktem zaburzeń myślenia.

Dla Derrida i Nietzschego, bóg jest tworem języka, a nie odwrotnie.

Słowo śmierci

Słowo, jest metafizycznymi korzeniami człowieczeństwa, jednak zamiana metafizyki w transcendentalizm, dało
dekonstruktywistom antytezę, pozwalająca uczynić ze słowa, urządzenie sprzeczne z ideą stabilności.

Słowo jest energią, narzędziem intencji, słowo to nie tylko informacja, ale konkretny głęboki sens, którego nie wolno zmieniać, na potrzeby manipulacji.

Słowo jest jak owoc, jeśli pochodzi on z drzewa zasadzonego z północy na południe, które łatwo wysycha i więdnie, przepełnione jest ono kłamstwem i słabością, której negatywna energia, nie pozwala nam się rozwijać.

Zniesiono słowo, aby uśpić indywidualną świadomość i obudzić świadomość zbiorową, żywych trupów, żyjących w świecie fantazji …

Boicie się teraz słów, bo żadne z nich nie prowadzi do prawdy, miłość, nie jest miłością, bóg, nie jest bogiem, rodzina nie jest rodziną, a życie, nie jest już życiem.

Gazety, politycy, księża, artyści emanują kłamstwem, uciekacie więc przed informacyjnym bombardowaniem, przez oszalałym huraganem nieistotnych obrazów, konfiskujecie siebie jako towar, którego zdjęcia są już wszędzie, a was niema już nigdzie, w świecie otaczającej was iluzji.

Świat zewnętrzny zdezorientował wasze wnętrze, filar prawdy, miłości i wiary, przestał istnieć, ponieważ ktoś zaczął wymazywać z waszego wnętrza pierwotne znaczenie tych słów.

Zwolenników dekonstrukcji prowadzi się tylko do jednego słowa, jakim jest śmierć, śmierć to słowo cel, nie chodzi tutaj o smierć fizyczną, ale śmierć psychiczną i duchową, świadomego człowieka, zatopionego w kłamstwie.

Mentalni uczniowie prekursora postmodernizmu – Nietzschego, kultywują smierć Boga Saturna, poprzez sztukę i historię, tworząc ze śmierci – główną prawdę.

Słowa, nie mogą być wyrazem piękna, życia, dobra, ale kulturą śmierci.

Nihilistyczna dekonstrukcji słowa, została stworzona poprzez emanacje dyskursu prowadzącego donikąd.

Tak samo jest, ze zmniejszonym przez globalizacje światem, światem, który rozpada się pod naporem kłamstw. Celem ontologicznym tego świata, jest kreacja postmodernistycznego człowieka znajdującego swe odzwierciedlenie w kulturze i sztuce.

Rzeczywistość, do was już nie przemawia, nie uszlachetnia was, tworzycie siebie na wzór wizji literackich, filmowych, a nawet gazetowych.

Kultura śmierci, tworzy z człowieka aroganckiego mężczyznę w kajdankach własnego egocentryzmu, jest to samowystarczalność w więźniu zmysłów, nałogów i pustych namiętności.

Literatura postmodernistyczna, składa się ze słów o bezowocnej śmierci ludzkich praw, o koegzystencji społecznej, ozdobionej sztucznymi kwiatami wirtuozerii i uzasadnionymi słowami niespójnych argumentów opisujących ideał namiętności wolnej miłości. Gówno w torcie, oto wizja literatury postmodernistycznej, spychającej człowieczeństwo w niewolę zaburzeń psychicznych nazywanych pasją.

Panaseksualizm

To ta literatura, stworzyła panaseksualizm, mówiący że ludzki potencjał seksualny, może i powinien być skierowany na każdego i wszystko.
I flaga ruchów homoseksualnych, jest w istocie flagą ruchów panaseksualnych.

Według teorii panseksualizmu seksualność człowieka, może być skierowana na ludzi o dowolnych preferencjach seksualnych, w różnym wieku, a także na zwierzęta, przedmioty martwe, byty urojone, a nawet samego siebie.

Ideałem jest wszystko co ulega woli naszego pożądania, a właściwie pożądania władz, z których czerpiecie naganne wzorce.

Napięcie seksualne regulowane poprzez patologiczne zachowania, nałogi w tym narkomanie, są dziełem antyliteratury postmodernistycznej, zamienionej w filmy i utopijne życie …

Hedonizm, zdyskredytował prawdę miłości, wierności i lojalności. Hedonizm, pokłada nadzieję w ufności w zatraceniu siebie dla misji pobudzającej wyobraźnie twórcy, dzieje się tak ponieważ doprowadzono do szarej rzeczywistości dnia codziennego.

Zamiast matu codzienności, dostaliście kłamstwo i multikolorowy świat seksualnej deprawacji, budzący w człowieku egocentrycznego demona.

Transformacja hipnotyczna

Słowo śmierć, znajduje odzwierciedlenie w innym szkodliwym zjawisku, charakterystycznym dla naszych czasów: transformacji hipnotycznej.

Jest to broń, o wiele bardziej skuteczna niż deprawacja, z jednej strony funkcja hipnotycznego uwarunkowania umysłu, a z drugiej strony mamy zubożenie języka, które zniszczy, idee głębokiego myślenia.

„Nowomowa”, rewolucja językowa

Czyli, wszystkie omawiane powyżej zagadnienia, wpływają na zniszczenie stabilności dziedziczonej, zawartej w naszym języku, śmierć stabilności dziedziczonej, wpływa na istnienie wyrażanej słowami prawdy.

Zatem „nowomowa”, zmienia nas w uniwersalny byt, nie znajdujący oświecenia w prawdzie i Bogu, ale w wartościach społecznych i tolerancji wobec zła.

Jednym słowem, wykreowana samo -referencyjność, jest cechą systemów totalitarnych, w których indywidualizm przestał istnieć, zastąpiony powszechną świadomością przynależności do stada.

Totalitaryzm dekonstrukcyjny, może rozwijać się jako cenzor myśli, poprzez wyrazy definiowane za pomocą politycznej poprawności … Wszystko co narusza tezę i antytezę ideologii, jest złe, bowiem nie spełnia wymogów poprawności politycznej.

Dyktatura, która tworzy teorię krytyczną i dekonstrukcji, jest połączeniem masońskiej ideologii PiSu, PO i KODu.

Dzisiaj zaprzecza się fundamentalnej strukturze odpowiedzialnego, ludzkiego osądu, poprzez negowanie słów, które zostały uzbrojone w nowe znaczenie …

Życie, nie jest już życiem, rodzina, nie jest już rodziną, a związek, nie jest już związkiem, jestem natomiast pewien tego, że całe kurewstwo leży w hierarchii, religii i ustroju.

Absurdy

Zaprzeczono prawu istnienia wartości organicznych, ludzkiej wspólnocie zakorzenionej w konkretnej przestrzeni historycznej, a wartości moralne budzą pogardę (przez nowe znaczenie) pseudo autorytetów i ekspertów.

Wszystko wam wytłumaczono, kurewstwo i demoralizację objaśniono naukowo, a mądrość stała się politycznie niepoprawnym stereotypem, bo tak mówi ten i tamten autorytet i ekspert w szkole, prasie i telewizji.

Przedefiniowano nam rzeczywistość i normalność, a kurwiszony stały się autorytetami moralnymi. Bo kimże jest Kaczyński, Bartoszewski, Pawłowicz … ?!

Przedefiniowano nam pojęcie rodziny, poprzez tworzenie nowej historii i ” sprawiedliwej pamięci”, zastąpiono wartości, słowami których dzisiejszy wydźwięk, tworzy z nich seksistowskie i obraźliwe słowa, takie jak matka, ojciec, tradycyjna rodzina, a wymusza to poprawność polityczna, która uważa pedała za rodzica, a pedofila, za zaszczutego sympatyka dzieci i zwolennika seks edukacji …

Zakazuje się powoli słowa „mąż” i „żona”, dziś mamy partnerów, lub rodzica nr 1 i 2, nie wolno będzie używać słów Pani i Panna, zamiast sformułowania płeć, będziemy musieli wpisywać jedną z 57 rodzajów, terminu gender…

http://depopulacja.blogspot.com/2016/06/who-demoralizacja-dzieci-dowody.html

Absurd, goni absurd bo przecież aborcja, morderstwo to dziś antykoncepcja postkoncepcyjna …

Inżynieria lingwistyczna

Ma być wyrafinowana, uwodzicielska i łamiąca zasady kulturowe. Dystopia Orwellowska, jest tak ustawiona, aby wspierała program dekonstrukcji.

Bo przecież jesteśmy mało ważnymi hurtowniami słów. Język służy do cięcia kości … Jedynym celem nowomowy, jest ograniczenie zakresu wolnej myśli.

Doszliśmy do kryminalnej formy kontroli, dosłownie niemożliwe jest, znalezienie słowa poprawnie politycznego. Każdego roku, mamy coraz mniej słów, i coraz mniejszy obszar myślowy.

Rewolucja będzie zakończona, gdy idealny język, będzie milczał, a umysł będzie pustynią bez myśli …

Nasi panowie, nie zniszczą nas, swoich wrogów, lecz ich zmienią w nieme, głupie i posłuszne maszyny według wytycznych transhumanizmu.

http://depopulacja.blogspot.com/2016/04/kamstwa-kamstwa-i-jeszcze-raz-kamstwa.html

„Tłumaczenie” w kategoriach społecznych, że „wszystko jest tekstem”, przekłada się na tezę Antonio Gramsciego, który powiedział, że : całe życie jest polityką.

Innymi słowy, nowe ideologie totalitarne, starają się ingerować w życie ludzi przez inżynierów społecznych i kulturowych, aby zmienić ich sposób myślenia i odczuwania.

Zmienić społeczeństwo, można tylko od podstaw, według zaleceń agendy politycznej. Proces ten to edukacja ideologiczna, wyjaśniająca ludzką egzystencje, katastrofy, rozkład rodziny, chaos społeczny, manipulacje i choroby psychiczne ….

Dekonstruktywiści zwalczają: spójności, jednostki organiczne, jedności, rodzinę, stabilizacje społeczną, wolnomyślicielstwo i samostanowienie.

Budowa społeczno – kulturowa, tworzy nowe wartości, nowe zasady, definiuje ludzką naturę. Na przykład, ich zdaniem, różnice między płciami nie jest naturalna, ale wpajana przez społeczeństwa tradycyjne, co jest uciążliwe przez narzucenie, „ról płciowych”. Robienie z ludzi aktorów, zmuszonych do odgrywania swoich ról, jest formą wskazania ” winnego ” ludzkiego upadku.

Bestie przebrane za ludzi kultury i nauki, chcą aby wszyscy ludzie na całej ziemi, stali się wychowankami elit.

Nauka, stała się filozofią przełamujący mity, wiarę i mistycyzm nacjonalistyczny, aby wprowadzić ludzi do globalnej organizacji społecznej, proponującej nową koncepcję człowieka, społeczeństwa, gospodarki i narodu globalnego.

Ubranie ustrojów i religii w słowa, miało przez nowomowę, odwrocić uwagę ludzi od przewodniej roli elit nad zniewolonymi ludźmi. I nadal nie rozumiecie, dlaczego nie wolno wam bronić się przed władzami, dlaczego świadomość jednostkowa i niezłomna prawda, jest zwalczana przez niezwyciężone elity … ?!

Nie macie prawa do normalności, normalnego prawa do swobodnego wyrażania uczyć i wiary, ale macie prawo milczeć, wybierać władze i słuchać księży …

Liga Świata
Dydymus

P.s Kiedy skończyłem pisać ten, niewygodny tekst, zaatakowano mnie, atak psychotroniczny, był na tyle silny, że straciłem przytomność … Chcą mnie zabić, i robią wszystko, aby wyglądało to na kolejny „naturalny” wypadek.